USOil, H4
Styczniowa ropa WTI pozostaje ogólnie pod presją i obecnie kosztuje 78,44 USD, przy czym spadek w ostatnich dniach wynika w dużej mierze ze spekulacji na temat uwolnienia rezerw strategicznych. Chiny utorowały dziś drogę rzeczniczce, która powiedziała, że „biuro prowadzi obecnie prace związane z uwalnianiem ropy naftowej”. Ruch Chin następuje wkrótce po wirtualnym szczycie między Bidenem a Xi, podczas którego obie strony dyskutowały o zaletach uwolnienia części rezerw strategicznych swojego kraju. Podczas szczytu nie podjęto żadnej decyzji, ale oświadczenie z Chin podsyci spekulacje na temat podobnego ruchu w Waszyngtonie, ponieważ obie strony mają podobne obawy co do stanu rynku ropy.
Obawy związane z nadmierną podażą po ostrzeżeniu IEA i potencjalnym spadkiem popytu w związku ze wzrostem Covid-19 w dużej części Europy zwiększają presję. Oczekuje się, że OPEC+ pozostanie na dobrej drodze do stopniowego zwiększania produkcji, podczas gdy producenci amerykańscy mają zwiększyć produkcję również w 2022 r.
Tymczasem ceny ropy zaczęły rosnąć po presji na początku tygodnia ze strony aprecjacji dolara amerykańskiego i możliwość uwolnienia przez USA i Chiny swoich rezerw ropy naftowej na rynek, o czym rozmawiano podczas wirtualnego spotkania przywódców USA i Chin, przy presji ze strony dalszego wzrostu inflacji.
Jednak po początkowym ożywieniu ceny ropy zaczęły ponownie spadać po opublikowaniu w tym tygodniu raportu OOŚ, który wykazał, że USA Zapasy ropy spadły do najniższego poziomu od tygodnia zakończonego 17 września i wyniosły -2,1 miliona baryłek, po wzroście o 1 milion baryłek tydzień wcześniej. Tymczasem indeks USDIndex również spadł do 95,60 po osiągnięciu nowego 15-miesięcznego maksimum na poziomie 96,24 we wtorkowych danych detalicznych w USA.
Ponadto podpis Bidena pod ustawą o inwestycjach infrastrukturalnych oraz utrzymujące się dobre dane gospodarcze w USA pozostaną ważnym tłem wspierającym ceny ropy. Najnowszy tygodniowy raport o bezrobociu w USA pokazał, że liczba ta utrzymała się na najniższym poziomie od wybuchu epidemii, na poziomie 268 tys. w maju na poziomie 39, w porównaniu z 23,8 w październiku.
Z technicznego punktu widzenia ceny USOIL wciąż znajdują się na zakręcie korekty i dalszej presji spadkowej. W H4 ceny pozostają w kanale trendu spadkowego poniżej 50- i 200-okresowego SMA, zgodnie z MACD, który jest na ujemnym terytorium, podczas gdy RSI wciąż walczy o powrót powyżej poziomu 50. Jeśli cena nadal będzie spadać, może ponownie przetestować tygodniowe minimum 76,50 i przejdzie, co oznacza, że korekta może być kontynuowana na poziomie wsparcia 73,00 i odwrotnie. Silny opór znajduje się na poziomie 80,50 na 200-dniowym SMA, co, jeśli zostanie przekroczone, otworzy drogę do ponownego osiągnięcia szczytu w nowym roku.